Po trzech dniach dryfowania na Morzu Północnym o¶mioosobowa załoga polskiego jachtu została uratowana w niedzielę wieczorem w pobliżu Esbjerg w Danii. Jak poinformowała duńska agencja Ritzau, załoga składała się z księdza i siedmiu bezdomnych, którzy płynęli z Polski do Wielkiej Brytanii. Bliższych informacji na temat rejsu nie podano.
Na Morzu Północnym, podczas sztormu, doszło do awarii silnika jachtu i akumulatorów. Z powodu braku pr±du załoga nie mogła wezwać pomocy. Dopiero po wej¶ciu jachtu na mieliznę w pobliżu Esbjerg Polacy zostali odnalezieni przez duńsk± służbę ratownictwa morskiego - powiedział oficer dyżurny komendy policji w Esbjerg Bjoern Pedersen.
Pedersen ocenił stan zdrowia polskich żeglarzy jako dobry. - Byli przemoczeni i zmarznięci, lecz w dobrych humorach. Po osuszeniu i naprawieniu jachtu zamierzaj± kontynuować podróż - powiedział.